Strona Główna

Aktualności

Oferta MAE

O MAE

Projekty

Kontakt

Zamówienia publiczne

Wyszukiwarka

Ciepła woda

Jak oszczędzać na ciepłej wodzie?

Ciepła woda jest wykorzystywana w domu przez cały rok i stanowi duże obciążenie dla budżetu domowego, zwłaszcza w przypadku rodziny wielodzietnej. Dla porównania koszt uzyskania ciepłej wody jest niemal pięciokrotnie wyższy od wody zimnej. Normy mówią, że osoba dorosła zużywa dziennie 40 litrów ciepłej wody, więc ciepła woda kosztuje około 730 zł na osobę w skali roku. Istnieją jednak możliwości zmniejszenia tej wartości i zależne jest to m.in. od sposobu w jaki wytwarzana jest ciepła woda. Najtaniej jest, jeśli podgrzewasz ją z wykorzystaniem energii słonecznej lub własnego drewna, ale większość jest uzależniona od prądu, gazu lub centralnego ogrzewania.

Gdzie szukać oszczędności?

Wanna

Kąpiel w wannie zazwyczaj zużywa więcej gorącej wody niż pojedynczy prysznic i może stanowić nawet 100 litrów wody. Oczywiście zależy to od tego, jak duża jest wanna, od objętości wody i jej temperatury. W celu oszczędności można współdzielić kąpiel, a także pozwolić wodzie ostygnąć w wannie i ogrzać łazienkę.

Prysznic

Prysznic zużywa w domu mniej ciepłej wody niż kąpiel. Węże prysznicowe charakteryzują się różnym „zużyciem” wody na minutę. Te najbardziej marnotrawne zużywają 10-15 litrów na minutę, natomiast przez ekonomiczną głowicę przepływa 5-7 litrów na minutę. Jeśli więc bierzesz prysznic krócej i z bardziej ekonomiczną głowicą, możesz zaoszczędzić kilkadziesiąt litrów wody. Możesz zmierzyć zużycie wody przez głowicę, która już została zamontowana w Twoim prysznicu. Za pomocą główki prysznicowej napełnij np. wiadro o pojemności 10 litrów i jednocześnie odmierz, ile czasu zajmuje napełnienie wiadra. Dzięki temu dowiesz się, ile czasu potrzeba, aby 1 litr wody przepłynął przez wąż prysznicowy. Oprócz bardziej ekonomicznej głowicy istnieje także możliwość dokupienia tzw. regulatora przepływu, który każdy może wkręcić pomiędzy wąż a głowicę, oszczędzając w ten sposób połowę wody.

Perlator

Jeśli jeszcze go nie posiadasz, warto zamontować w kranie perlator. To maleńkie urządzenie, które napowietrza przepływającą wodę i ogranicza jej przepływ. Oszczędza ciepłą i zimną wodę np. podczas mycia rąk, mycia zębów czy mycia naczyń. Najtańsze perlatory to koszt zaledwie kilkunastu złotych.

 

Mycie naczyń

Trzecim największym „pożeraczem” gorącej wody jest zmywanie naczyń. Jedno zmywanie może zużyć kilkadziesiąt litrów wody. Aby zaoszczędzić pieniądze, zaleca się mycie naczyń w napełnionym zlewie lub maksymalne ograniczenie przepływu bieżącej wody. Nowoczesna zmywarka oszczędza także zużycie gorącej wody.

Bojler

Oszczędność energii na podgrzewanie wody można osiągnąć poprzez obniżenie temperatury podgrzewanej wody. Nie jest to jednak znacząca oszczędność, a jednocześnie obniżenie temperatury może zwiększyć ryzyko rozprzestrzeniania się bakterii legionelli. Istnieje szereg różnych zaleceń, w zależności od poziomu ryzyka, która pozwoli na utrzymanie optymalnej temperatury wody, a tym samym zaoszczędzenie pieniędzy oraz uniknięcie legionelli. W gospodarstwach domowych, w których regularnie korzysta się z ciepłej wody – ryzyko to jest mniejsze.  Niektóre nowoczesne kotły posiadają wbudowany program automatyczny, który co jakiś czas podgrzewa wodę w kotle do temperatury niszczącej bakterie. W niektórych gospodarstwach krany znajdują się daleko od kotła, dlatego transport ciepłej wody do kranu zajmuje dużo czasu. Jeśli zdarza się to kilka razy dziennie może to równać się z dużym zużyciem wody i energii na ogrzewanie. W takich przypadkach warto zastanowić się, czy rzeczywiście każde nasze odkręcenie kurka z wodą jest uzasadnione. Spośród technologii, które będą już stanowić inwestycję, ale z drugiej strony pomogą zaoszczędzić pieniądze, można wymienić: instalację dachowych kolektorów słonecznych, które grzeją wodę dzięki energii słonecznej; czy montaż nowocześniejszego kotła z lepszą izolacją, a co za tym idzie, mniejsze straty ciepła, a także regulację, która pozwala zaoszczędzić na kosztach ciepłej wody.


Ogrzewanie

Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu domu i mieszkania?

Koszty ogrzewania domu czy mieszkania są znacznie wyższe niż koszty prądu czy ciepłej wody. Zależy to oczywiście od tego, jaki rodzaj ogrzewania posiadasz, jaką masz umowę na dostawę energii oraz czy i w jaki sposób Twój dom jest izolowany. Oprócz zmiany rodzaju ogrzewania i docieplenia domu, istnieje wiele sposobów na zaoszczędzenie na ogrzewaniu nawet bez dużych inwestycji.

Najważniejszym czynnikiem wpływającym na zużycie ciepła jest temperatura, do której mieszkanie jest ogrzewane. Wyższe temperatury występują w łazienkach i w salonie, a niższe na korytarzach i pomieszczeniach rzadziej użytkowanych. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do ogrzewania w temperaturze 20-22°C i wyższej, ale oznacza to znaczny wzrost rachunków za ogrzewanie. Przy temperaturach ok. 19-20°C można dobrze funkcjonować, jeśli nosi się długie rękawy i spodnie z długimi nogawkami, a do leżenia można okryć się kocem lub kocykiem podgrzewanym elektrycznie. Podaje się, że obniżenie temperatury ogrzewania o 1°C pozwala zaoszczędzić 5% kosztów na energii grzewczej.

Nowsze systemy sterowania ogrzewaniem są w stanie regulować temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach i należy to zaprogramować. W praktyce okazuje się, że część osób nie zna i w ogóle nie korzysta z tych funkcji. Oprócz sterowania centralnym ogrzewaniem, na grzejnikach można zamontować głowice termostatyczne, które posiadają termometr i regulują dopływ ciepła do grzejnika w zależności od żądanej temperatury w pomieszczeniu, w którym są zamontowane. Istnieją również głowice sterowane zdalnie za pomocą aplikacji i sieci Wi-Fi. Jeśli nie posiadasz regulatora funkcjonalnego i głowicy termostatycznej, jest to zależne od Ciebie, podstawą jest to, aby każdy grzejnik posiadał przynajmniej funkcjonalną głowicę do regulacji dopływu ciepłej wody. Pomocny może być na przykład mały, przenośny termometr cyfrowy, który widzisz i którego możesz użyć do regulacji lub wyłączenia ogrzewania.

Na noc lub gdy nie ma Cię w domu w ciągu dnia lub na dłuższy czas, należy wyłączyć ogrzewanie, ale nie całkowicie, aby mieszkanie się nie wychłodziło. Nowoczesne systemy mogą to zrobić automatycznie, wystarczy sprawdzić ustawienia. Jeśli masz zamiar gotować dłużej, zmniejsz także ogrzewanie w kuchni, samo gotowanie ogrzeje pomieszczenie i nie będzie konieczności, by wietrzyć zaraz po gotowaniu. Jeśli palisz, to najlepiej robić to poza ogrzewanymi pomieszczeniami, aby nie tracić cennego ciepła w wyniku częstej wentylacji pomieszczeń. Po kąpieli w wannie można pozwolić wodzie ostygnąć i tym samym ogrzać łazienkę, a nie spuszczać gorącej wody do odpływu.

Ważne jest również, aby przed grzejnikami była wolna przestrzeń, nie powinny one być zasłonięte meblami czy zasłonami, aby ciepło mogło prawidłowo rozprzestrzenić się po pomieszczeniu. Podobnie nie należy umieszczać długich zasłon przed grzejnikami. Zasłony natomiast dobrze sprawdzają się przy zacienianiu okien, przez które z mieszkania ucieka dużo ciepła. Jeśli masz zasłony, żaluzje lub rolety zewnętrzne, pamiętaj, aby używać ich zimą w nocy, pozwoli to zaoszczędzić ciepło. Postępuj odwrotnie jeśli słońce świeci w Twoim oknie nawet zimą, nie zasłaniaj go, słońce pomaga ogrzać dom i oszczędzać na ogrzewaniu.

Większość ciepła ucieka przez okna i drzwi, dlatego dobrze jest np. zaizolować szczeliny specjalną taśmą izolacyjną do starych okien i drzwi, włożyć do okna kawałek materiału izolacyjnego. Przed drzwiami, na korytarzu przy schodach zimą wskazane jest zawieszenie ciężkiej zasłony.

Wentylacja pomieszczeń mieszkalnych jest ważna ze względu na wymianę powietrza. Wymiana powietrza zmniejsza wilgoć nagromadzoną w wyniku czynności tj.: gotowanie, kąpiel, oddychanie. Wentylacja zapobiega również tworzeniu się pleśni. Należy intensywnie i krótko wietrzyć, aby nastąpiła jedynie wymiana powietrza, a nie ochłodzenie ścian wewnętrznych.

Dużą ilość ciepła można zaoszczędzić wymieniając okna i drzwi, docieplając oraz modernizując system ogrzewania.


Elektryczność

Od początku nowego roku każdego z nas zapewne czeka podwyżka cen prądu. Podwyżka cen dotyczyć będzie opłat dystrybucyjnych, czyli regulowanej części energii elektrycznej, która nie podlega żadnemu ustalaniu. Obniżenie kosztów energii elektrycznej można osiągnąć nie tylko poprzez negocjacje z dostawcą w sprawie lepszej ceny za nieuregulowaną (energetyczną) część energii elektrycznej, ale także poprzez szukanie oszczędności w normalnym funkcjonowaniu gospodarstwa domowego. Jacy są najwięksi „pożeracze” prądu i jakie są sprawdzone wskazówki?

Pierwsze co przychodzi na myśl to wyłączenie światła w miejscach, gdzie światło nie jest potrzebne. To pomaga, ale wraz z pojawieniem się żarówek LED oświetlenie w domu w rzeczywistości nie zużywa tak dużo energii. Dla przykładu, podgrzanie 1 litra wody zużywa tyle samo energii, co 15 godzin świecenia żarówką LED. Wymiana żarówek LED powinna zatem być pierwszym krokiem do oszczędzania energii. Średnio na jednej takiej żarówce LED można zaoszczędzić około 14 zł w ciągu roku. Najtańsze żarówki LED można kupić już za kilka złotych, podczas gdy średnia cena oscyluje w okolicach kilkunastu złotych.

Ogólnie rzecz biorąc, kupując nowy sprzęt AGD, zaleca się wybierać urządzenia zgodnie z etykietą energetyczną. System oznakowania został niedawno zreformowany w celu uwzględnienia postępu technologicznego i w przypadku większości urządzeń stare oznaczenia zostały zmienione na nowe, które usuwają znaki +++, ustalając klasy urządzeń od A do G. Dziś A++ to dawna klasa D. Niestety niektórzy sprzedawcy internetowi nadal publikują stare etykiety. W przypadku niektórych urządzeń, a mianowicie: suszarek do ubrań, okapów, bojlerów czy klimatyzatorów, nadal pozostają stare oznaczenia, gdzie najlepsza ocena to A+++, a klasa B może być już najgorszą na rynku. Warto dlatego sprawdzić dokładnie etykietę, zapytać sprzedawcę lub zajrzeć na stronę https://www.gov.pl/web/klimat/nowe-etykiety-energetyczne .

Na etykietach energetycznych podane jest także szacowane roczne zużycie energii w kWh (kilowatogodzinach), największą różnicę w zużyciu energii widać np. w starych suszarkach do ubrań bez pompy ciepła i nowych, które już posiadają pompę ciepła. Jednak najbardziej ekonomicznym sposobem jest wysuszenie ubrań
w klasyczny sposób, rozwieszając je na suszarce stojącej. W tym przypadku należy tylko uważać, aby nie zużyć zbyt wiele zaoszczędzonej energii elektrycznej na prasowanie ubrań. Żelazko zużywa dużo energii, ale oczywiście zależy to od tego, ile czasu z nim spędzisz. 

Oszczędności można również osiągnąć, korzystając z istniejących urządzeń, np. lodówkę i zamrażarkę należy regularnie rozmrażać i nie otwierać ich bez potrzeby. Rzeczy można prać w niższej temperaturze lub przy mniejszym zabrudzeniu w krótszych programach. Oczywiście zmywarka nie powinna zostać nastawiona ze względu na dwa talerze, do czajnika należy wlać tylko tyle wody ile jest w tym momencie potrzebne, a dzięki przykryciu garnka pokrywką można zaoszczędzić dużo energii podczas gotowania. Kupując telewizor, warto zwrócić uwagę na etykietę energetyczną i bezwzględne zużycie energii, ponieważ zużycie jest zwykle wprost proporcjonalne do wielkości telewizora. Jeśli zaśniesz przed telewizorem, ustaw go tak, aby automatycznie się wyłączał lub poinstruuj innych członków rodziny, aby wyłączali go, gdy nikt z niego nie korzysta.

Zaskakującym konsumentem prądu w domu jest router Wi-Fi, jego zużycie może wynosić 5 - 20 Wh, więc jeśli wyjeżdżasz na tydzień, nie zaszkodzi wyłączyć Wi-Fi. Komputer czy laptop nie jest tak energochłonny, ale uważać należy na gamingowe komputery stacjonarne z wydajną kartą graficzną, potrafią pobierać nawet kilkaset watów.

Ulubionym zajęciem zainteresowanych oszczędzaniem jest wyłączanie różnego rodzaju świateł  (stand by – w funkcji czuwania) lub podłączonych ładowarek. Obecnie większość systemów stand-by charakteryzuje się bardzo niskim zużyciem energii, a wyłączenie nie jest konieczne i nie pozwala na zbyt duże oszczędności.

Prąd mogą też pobierać różne fontanny, elementy ogrodu itp., tam trzeba się zastanowić, czy muszą one cały czas pracować, czy też należy je wyłączyć.

Jeśli zależy Ci na systematycznym oszczędzaniu, możesz kupić prosty licznik zużycia energii elektrycznej, który wpinasz do gniazdka, do którego podłączone jest dane urządzenie, i mierzysz jego zużycie w określonym przedziale czasu. Najtańsze liczniki można kupić za kilkadziesiąt złotych. Kolejnym pomocnikiem w zmniejszeniu zużycia energii jest timer (wyłącznik czasowy), który podłącza się do gniazdka i włącza lub wyłącza gniazdko o ustawionej godzinie. Mechaniczny timer jest dostępny od trzydziestu złotych, nowoczesne inteligentne timery podłączone do Wi-Fi, które mogą również mierzyć zużycie i którymi można sterować zdalnie, są dwukrotnie droższe.

Aby oszczędzać prąd, nie trzeba spędzać wieczorów przy świecach jedząc zimną kolację, ale dzięki zastosowaniu zasad zrównoważonego użytkowania można zaoszczędzić znaczną ilość prądu.

 

Artykuł powstał w ramach projektu CEESEU-DIGIT wspierającego zrównoważoną energię i sprawiedliwą transformację na Mazowszu oraz w Europie Środkowej i Wschodniej. Autor: Jiří Jeřábek (ENVIROS) Redakcja: Mazowiecka Agencja Energetyczna

 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Korzystając z witryny wyrażasz zgodę na ich wykorzystywanie.

Zrozumiałem

Mazowiecka Agencja Energetyczna

ul. Nowogrodzka 31 lok. 330, 00-511 Warszawa Tel./fax: +48 22 290 29 42 e-mail: biuro@mae.com.pl

NIP: 1132760903 REGON: 141828652 KRS: 0000328664
Kapitał zakładowy 3.040.000 zł, Sąd Rejonowy dla m.st Warszawy XIII Wydział Gospodarczy